Brownie z fasoli (wegańskie, bezglutenowe)
Potrzeba matką wynalazków... Tak, popełniłam dziś ten przepis bo chodziło za mną coś czekoladowego. Eksperyment przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, śmiem nawet twierdzić, że jest to najlepsze wegańskie brownie ever. Ciasto jest mega czekoladowe, nie jest ciężkie i śmiało można sięgnąć po kolejny kawałek bez wyrzutów sumienia - słodzone jest daktylami i niewielką ilością ksylitolu. Spróbujcie i koniecznie podzielcie się opinią :)
PS. To jest drugi przepis na brownie z fasoli na moim blogu, spróbujcie też tego (klik). Zapewniam, że w obu nie wyczujecie smaku fasoli.
Składniki (na blachę o wym. 23x39 cm):
- 2 puszki białej fasoli (1 puszka = 400 g, po odsączeniu z zalewy = 240 g)
- 2 szklanki suszonych daktyli (wcześniej namoczonych przez ok. godzinę)
- 1 dojrzały banan
- pół szklanki płatków owsianych
- pół szklanki oleju kokosowego
- 1 szklanka kakao
- 1/4 szklanki soku pomarańczowego
- 1/4 szklanki ksylitolu
- pół łyżeczki soli
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kostek gorzkiej czekolady
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C.
Fasolę odsączyć na sicie i wypłukać. Następnie przełożyć ją do dużego
naczynia malaksera, dodać wszystkie pozostałe składniki (oprócz czekolady) i wszystko zmiksować na gładką masę. Ciasto przełożyć do formy wysmarowanej olejem
roślinnym i wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch posypać połamaną czekoladą. Piec przez ok. 40 min. Po Po wystudzeniu włożyć blachę z ciastem na ok. pół godz. do lodówki, dopiero po schłodzeniu kroić. Przechowywać w lodówce.
Jestem bardzo ciekawy jak smakuje to ciasto :) wyglada apetycznie
OdpowiedzUsuń