Mazurek serowo-chałwowy

Przyznam, że za mazurkami nie przepadam, kupne w ogóle mi nie smakują, więc od jakiegoś czasu robię tylko ten - mazurek ekspresowy. W tym roku postanowiłam coś dodać do ubogiego repertuaru mazurkowego i... jest to naprawdę bardzo smaczna propozycja :) Pyszny mazurek serowy z chałwową nutą poleca się na Wielkanoc :)

Składniki:
Kruchy spód:

• 300 g mąki (najlepiej krupczatki)
• 200 g masła
• 100 g cukru
• 1 żółtko
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
• 2 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany

Nadzienie:

• pół kg półtłustego twarogu
• 1 szklanka cukru
• 4 łyżki pasty tahini
• 2 białka

Przygotowanie:

Ciasto kruche:

Posiekać masło z mąką i cukrem, palcami rozetrzeć grudki, dodać żółtko i jogurt/ śmietanę. Zagnieść ciasto, następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm i wyciąć kształt jajka (brzegi zagiąć do środka). Ciasto przenieść na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, ponakłuwać i włożyć do lodówki na 30-60 min.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200° C (180° C termoobieg). Wyjąć ciasto z lodówki, wstawić do piekarnika i piec przez 15 min - do zarumienienia. 

W międzyczasie przygotować nadzienie:

Twaróg zmielić, np. w malakserze, następnie utrzeć z cukrem i pastą tahini. Na koniec delikatnie wmieszać ubitą pianę z białek.

Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 190° C. Masę rozsmarować na podpieczonym spodzie i piec przez 30 min. 

Po całkowitym wystudzeniu dowolnie udekorować.