Proziaki - podkarpackie bułeczki na sodzie
Dziś zapraszam na proziaki, czyli słynne podkarpackie chlebki wpisane na listę produktów tradycyjnych, zawdzięczające swoją nazwę prozie (dawne określenie sody oczyszczonej). Ich siła tkwi w prostocie składników, które zawsze są pod ręką, a także ekspresowym wykonaniu. Nie dziwię się, że od ponad 150 lat cieszą się niesłabnącą popularnością, bo w tym czasie poratowały niejedną gospodynię, gdy w domu zabrakło chleba. Polecam Wam bardzo! Najlepiej smakują ciepłe, posmarowane masłem czosnkowym lub ziołowym. Mniam! :)
- 250 ml kwaśnego mleka lub kefiru
- 2 małe jajka lub 1 duże
- ok. pół kg mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto (powinno być miękkie i niezbyt zbite, w razie potrzeby dodać trochę kefiru lub mąki). Rozwałkować na stolnicy posypanej mąką na grubość ok. 1,5-2 cm i wykrawać kółka. Piec w temperaturze 180° C przez ok. 20 min. (do zarumienienia).
Proziaki można też przygotować na beztłuszczowej patelni: placki piec po kilka minut z każdej strony, aż skórka będzie chrupiąca i zarumieniona.
Źródło i więcej przepisów: potrawyregionalne.pl
Źródło i więcej przepisów: potrawyregionalne.pl
bardzo smakowicie wyglądają chętnie bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Lubimy proziaki! :) Pięknie i smacznie u Ciebie wyglądają.
UsuńBardzo dziękuję :)
Usuńale pysznie wyglądają, chętnie spróbujemy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze pamiętam ich smak pieczone na blasze kuchennej pychota i rozpływające się masełko.Muszę je zrobić
OdpowiedzUsuńMoja babcia zawijala je w sciereczke i kladla pod poduche aby doszly. Ugotowala kapuste, rwala proziaki w kawalki i mieszala z kapusta. To bylo cudo!
OdpowiedzUsuń