Piegusek na białkach

Efekt wykorzystania nadmiaru białek, czyli ciasto makowe o cytrynowej nucie, zwane też mrówkowcem lub jednoszklankowcem. Bardzo smaczne, mięciutkie, wilgotne i zaskakująco łatwe do zrobienia. Spójrz tylko na przepis: nawet specjalnie nie trzeba go notować, bo jest naprawdę łatwy do zapamiętania. No to do dzieła :)

http://www.cookierenka.com/2015/05/piegusek-na-biakach.html


Składniki:
  • 1 szklanka maku
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 szklanka mąki
  • 1 kostka rozpuszczonego masła (lub 3/4 szklanki = 180 ml oleju)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka otarta z jednej cytryny
  • 1 szklanka białek (7-8 szt., w zależności od wielkości)
  • cukier puder do posypania
Przygotowanie:

Wymieszać wszystkie składniki suche, dodać rozpuszczone masło/ olej i wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać do pozostałych składników. Ciasto przełożyć do małej keksówki nasmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 170°C przez ok. 45-50 minut, u mnie 50 min. (do momentu suchego patyczka). Przed podaniem posypać cukrem pudrem.


Komentarze

  1. Strasznie dużo białek, ale chyba warte upieczenia :) Wygląda ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warte, polecam :) I dziękuję za komentarz :)

      Usuń
    2. Dlatego to ciasto dobrze zrobić gdy ma się nadmiar białek z innych przepisów, np. faworków;) Jeśli tak nie jest można dać całe jajka w wymaganej objętości (ok. 4)

      Usuń
  2. Też robiłam to ciasto, tylko w tortownicy o średnicy 24 cm. Wyszło lekkie, delikatne i bardzo smaczne. Jeśli ktoś potrzebuje mieć coś słodkiego w zapasie, może je zamrozić. Można też przekroić je na dwa blaty i przełożyć jakimś kremem - taki pomysł na szybki torcik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, podoba mi się pomysł dodania maku, fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja zawsze zamrażam białka podczas robienia kruchego ciasta albo pączków. A później wykorzystuje wlasnie do zrobienia takiego pieguska. Elegancko sie ubijają a smak identyczny jak ze świeżych białek. Polecam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dzięki za podpowiedź jak zbierać białka

      Usuń
  5. Żółtka użyć do zrobienia ajerkoniaku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciasto mojego dzieciństwa z lat 80

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja daje wiorki kokosowe lub mielone orzlechy pół na pół z makiem

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za przypomnienie mi tego przepisu. Bardzo lubię ten wariant. Skorzystam też z podpowiedzi komentujących dodania orzechów, akurat mam dość dużo więc zaszaleję :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po zrobieniu faworków zostaja mi bialka psxy nastepnej okazji wykorzystam pszepis

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze dodaje oprócz orzechów rodzynki i polewam gorzka czekoladą

    OdpowiedzUsuń
  11. Też tą babkę robiła moja mama i ten smak dzieciństwa, będę mieć dużo białek po Ajerkoniaku, to spróbuję zrobić, nie wiedziałam, że można zamrożone białka ubić, super podpowiedź, dzięki 👍😄

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Print Friendly and PDF