Makowiec zawijany wg siostry Anastazji

Tak jak większość osób nie wyobrażam sobie świąt bez makowca, ale do tej pory jakoś nie paliłam się do jego przygotowania, bo wydawało mi się, że za dużo z nim zachodu. Nic bardziej mylnego! Maku nie musiałam mielić, bo kupiłam gotowy zmielony, sięgnęłam po przepis niezawodnej siostry Anastazji i przygotowałam tego oto smacznego makowca z ciasta drożdżowego topionego, które jest mniej czasochłonne. Przepis polecam w szczególności mojej przyjaciółce Magdalenie ;)

Składniki:

Ciasto:

• 750 g mąki
• 350 g masła
• 80 g świeżych drożdży
• 3 żółtka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 szklanka kwaśnej śmietany
• 2 łyżki cukru
• 1/3 łyżeczki soli

Masa makowa:

• 400 g maku (najlepiej już zmielonego)
• 150 g masła
• 3/4 szklanki płynnego miodu
• 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub 1 torebka cukru waniliowego
• 100 g krojonych orzechów
• 100 g krojonych migdałów (proponuję zmniejszyć ilość orzechów i migdałów i w zamian dać krojoną skórkę pomarańczową i cytrynową, polecam tej firmy)
• 100 g rodzynek
• 2 łyżki ekstraktu migdałowego lub 1 olejek migdałowy
• pół szklanki cukru
• 4 żółtka
• 6 białek
• 1/3 łyżeczki soli

Lukier mandarynkowy:

• 1 szklanka cukru pudru
• sok z połowy mandarynki

Przygotowanie:
 
Ciasto:

Masło posiekać z mąką, solą i proszkiem do pieczenia. Zrobić rozczyn z drożdży i cukru. Gdy będzie płynny - wlać do mąki. Dodać żółtka i śmietanę. Dobrze wyrobić ciasto. Utoczyć kulę i zanurzyć w zimnej wodzie. Gdy wypłynie i zacznie pękać - wyjąć u ułożyć na deseczce, by ciasto obciekło z wody.

Masa makowa:

Jeśli kupimy mak już zmielony wystarczy go tylko sparzyć. Mak zwykły sparzyć i dwukrotnie zmielić.  Masło roztopić i dodać miód, cukier, ekstrakt/ cukier waniliowy, mak, bakalie, żółtka, sól, ekstrakt/ olejek migdałowy, wszystko dobrze wymieszać. Podsmażyć. Następnie odstawić do wystygnięcia.

Białka ubić na sztywną pianę i wmieszać do przestudzonego maku.

Ciasto i masę podzielić na 2 lub 3 części (ja zrobiłam 3 makowce o długości ok. 30 cm każdy). Każdą część ciasta rozwałkować, nałożyć i rozsmarować masę makową zostawiając 2 cm margines z każdej strony. Zwinąć w rulon, podwinąć boki, a następnie zawinąć niezbyt ciasno w papier do pieczenia (trzeba zostawić ok. 1 cm luzu). Włożyć do blaszek keksówek (lub upiec w formie do bagietek), nakłuć patyczkiem w kilku miejscach. Aby zapobiec w trakcie pieczenia "odchodzeniu" skórki, należy włożyć formę z ciastem do otwartego piekarnika nagrzanego do 50°C. Po upływie ok. pół godziny zamknąć drzwiczki piekarnika i zwiększyć jego temperaturę do 180°C. Piec przez ok. 45 min.

Źródło/ Inspiracja: "Wielka księga ciast siostry Anastazji"

Po całkowitym wystudzeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować*: cukier puder wymieszać z sokiem mandarynkowym. Jeśli będzie zbyt gęsty dodać trochę więcej soku, jeśli zbyt rzadki - dosypać cukru pudru. Na koniec makowce posypać kandyzowaną skórką pomarańczową i cytronem.

* Nie lukrujemy makowca, jeśli chcemy go zamrozić - owijamy go szczelnie folią spożywczą, wkładamy do zamrażalnika, wyciągamy 2-3 godziny przed podaniem i zostawiamy w temp. pokojowej. Lukrujemy po całkowitym rozmrożeniu.