Chrupki chlebek buraczano-marchewkowy
Przepis z dedykacją dla tych, którzy korzystają z wyciskarek/ sokowirówek i nie wiedzą co zrobić z pozostałą pulpą warzywną. Jest ona cenna ze względu na dużą zawartość białka, więc polecam przerobić ją na chrupkie pieczywo wg poniższego przepisu:) Na pewno się nie zawiedziecie. Chlebek wyszedł bardzo smaczny, z dominującą nutą ziaren słonecznika. A jaki zdrowy! :)
- pulpa warzywna, która pozostała po wyciśnięciu soku z buraków i marchewek (u mnie ok. 1,5 kg buraków i 6 marchewek)
- 2 jajka
- garść pestek słonecznika
- 4-5 łyżek mielonego siemienia lnianego (można zastąpić kolejnym jajkiem)
- sól do smaku
1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180° C.
2. Pulpę warzywną wymieszać z jajkami, słonecznikiem i siemieniem lnianym.
3. Blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, rozprowadzić na blasze cienką warstwę ciasta, posolić z wierzchu. Im cieńsza warstwa, tym bardziej chrupki będzie chlebek.
4. Piec ok. 30-40 minut. Po tym czasie delikatnie przełożyć chlebek "do góry nogami" na kratkę (z piekarnika), odkleić papier i ponownie wstawić do wyłączonego już, ale wciąż gorącego piekarnika (zostawić uchylony), żeby chlebek odparował z nadmiaru wilgoci.
5. Gotowy chlebek pokroić w kromki i przechowywać w suchym miejscu.
Źródło/ Inspiracja: guiltfreelightco.blogspot.com
Taki chlebek musi smakować zupełnie wyjątkowo :) Aż zaczynam żałować, że nie mam sokowirówki...
OdpowiedzUsuńWymiana? Bułka czosnkowa za chrupkie ;)
UsuńTo jest jakaś rewelacja!
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne i robi się w moment. Zwykle wyrzucałam pulpę bo nie chciało mi się dalej bawić w kuchni. Unikam tego pomieszczenia jak ognia. Ale ten przepis zdaje egzamin pod każdym kątem.
Bardzo się cieszę :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Usuń