Mleko migdałowe

Prosty sposób na domowe mleko roślinne, wystarczy tylko zaopatrzyć się w migdały :) Używam go głównie do płatków śniadaniowych i szejków owocowych, ale samo, bez dodatków, też smakuje rewelacyjnie - jest słodkawe, o lekko wyczuwalnej orzechowej nucie. Podsumowując: jest to najsmaczniejsze mleko roślinne, jakie piłam :)
Muszę też wspomnieć o głównych właściwościach zdrowotnych: ma dużo wit. E (eliksir młodości), wzmacnia odporność, reguluje poziom cholesterolu, a także przynosi ulgę w stanach napięcia nerwowego. I ostatni, bardzo ważny argument, skłaniający do przygotowywania tego mleka w domu: jest tańsze, niż sklepowe i zdrowsze, bo nie ma w składzie żadnych dziwnych dodatków :)

http://www.cookierenka.com/2014/04/mleko-migdaowe.html
Składniki (na 1 litr):
  • 1 szklanka całych migdałów (150 g)
  • 4 szklanki wody (źródlanej lub przegotowanej kranówki)
Przygotowanie:

1. Migdały zalać wrzątkiem i odstawić na 10 min. Po tym czasie odlać wodę i usunąć łupinki (powinny bez problemu odchodzić). Dla niecierpliwych: czynność usuwania łupinek można pominąć.

2. Migdały ponownie zalać dwiema szklankami przegotowanej, ostudzonej wody. Odstawić na noc.

3. Na drugi dzień migdały zmiksować z wodą, w której się moczyły (jeśli pozostawiliśmy migdały w łupince, to wodę odlać, migdały przepłukać i zmiksować z 2 szklankami wody). Dodać 2 szklanki wody i ponownie zmiksować (jeśli kielich blendera ma małą pojemność, można składniki podzielić i zmiksować w dwóch partiach). Miksować do momentu, kiedy nie widać żadnych "fruwających" w mleku większych kawałków migdałów, a na wierzchu pojawia się pianka.

4. Przygotować miskę, nałożyć na nią gazę (można ją przymocować za pomocą gumki recepturki) i przecedzić mleko. Gazę złożyć i dobrze wycisnąć migdałową papkę.












5. Mleko przechowywać w lodówce do 3 dni. Przed użyciem wstrząsnąć i zamieszać.

Papka migdałowa ma wiele zastosowań. Można jej używać jako: peelingu do twarzy, dodatku do jogurtów, owsianki, czy też zrobić z niej m. in.:
- masę marcepanową,
- ekstrakt migdałowy,
- serek - dodając kilka łyżek mleka i miodu,
- panierkę lub mąkę migdałową -  na blasze z piekarnika rozłożyć papier do pieczenia, na nim równomiernie rozłożyć papkę migdałową, wysuszyć przez ok. 20 min. w piekarniku nagrzanym do 95° C. Panierka gotowa. Jeśli chcemy uzyskać mąkę - po ostygnięciu zmielić migdały np. w młynku do kawy.


Komentarze

  1. Kiedyś namoczyłam migdały, były tak pyszne, że nie zdążyłam przetworzyć ich na mleko :D Ale spróbuję sama zrobić bo na pewno jest pyszne :) Właśnie widzę, że na końcu poruszyłaś temat tych resztek, ciekawi mnie co dobrego można z nich upichcić :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię je podjadać :) Z resztek można jeszcze zrobić ciasteczka migdałowe, pralinki, pierniczki norymberskie, masę migdałową do przełożenia ciasta... Na pewno niedługo wrzucę jakieś przepisy :)

      Usuń
  2. Cześć Aga. Zrobiłam raz mleko, ale wylałam je na 2 dzień. Pomimo normalnego zapachu smakowało jak śmietana - kwaskowo. Rozwarstwiona część mleka miała także konsystencję śmietany. Nie dodałam dużo wody przy mieleniu, aby mleko nie smakowało jak to sklepowe - bleehh. Dziś zrobiłam je ponownie i już teraz, na końcu języka wyczuwam bardzo delikatną nutę zakwaszenia. Czy u Ciebie też ma to miejsce? Zastanawiam się z czego to może wynikać? Wodę dodałam przegotowaną więc o bakteriach nie ma mowy. Może migdały do namoczenia odstawiać do lodówki?
    Pozdrawiam. Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Aga, bardzo często robię to mleko i do tej pory nie miałam takiej sytuacji, żeby już na drugi dzień było kwaśne. Zwykle w lodówce wytrzymuje 2-3 dni. Nie dosładzasz go przypadkiem?

      Usuń
    2. Nie, w ogóle nie używam cukru, a migdały kupuję teoretycznie ekologiczne. Zastanawiałam się czy mogę używać taką śmietanę. Smak i konsystencja nie są nieprzyjemne. No nic... dzięki za odpowiedz :) Pozostaje mi eksperymentować dalej. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Aga, jakby mleko skwaśniało to na pewno dałoby się wyczuć specyficzny zapach. Też używam migdałów ekologicznych, ostatnio nawet ich nie zostawiam na noc w wodzie, tylko od razu po zdjęciu łupinek wrzucam do blendera wysokoobrotowego, który ma program "mleko roślinne' i on mi to mleko od razu pasteryzuje. Niestety już nic nie przychodzi mi do głowy na rozwiązanie Twojego problemu. Może przyczyną jest zbyt mała ilość wody...

      Usuń

Prześlij komentarz

Print Friendly and PDF