Pączki pieczone

Dziś Tłusty Czwartek - można podjadać słodkości z mniejszymi wyrzutami sumienia niż zwykle :) 
W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy w internecie wysyp przepisów na pączki, chruściki i inne pyszności. Moją uwagę szczególnie przykuł przepis na pieczone pączki. Można bez smażenia w głębokim tłuszczu? Można :) Przepis mnie nie zawiódł - pączusie wyszły delikatne, mięciutkie i puszyste jak chmurka. Palce lizać, polecam serdecznie.

http://www.cookierenka.com/2014/02/paczki-pieczone.html
Składniki (temp. pokojowa) na 16 szt.:
  • 100 ml ciepłego mleka
  • 50 g świeżych drożdży
  • 370 g mąki pszennej tortowej
  • 50 g cukru
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 3 jajka
  • 170 g masła
Dodatkowo:
  • jajko do posmarowania
  • ok. 300 g marmolady, smak wg uznania
  • 16 papilotek (jak do muffinek) o średnicy 5 cm mierzone po dnie
  • cukier puder do posypania, lub na lukier pomarańczowy:
  • 200 g cukru pudru
  • 1 pomarańcza
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
Przygotowanie:

1. Zaczynamy od przygotowania rozczynu: wymieszać ciepłe mleko, pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 10 minut. Rozczyn powinien wyjść dobrze spieniony.
2. Do większej miski przesiać mąkę, dodać cukier, sól i wymieszać. Następnie wlać rozczyn z drożdży i wymieszać. Dodawać stopniowo jajka mieszając składniki drewnianą łyżką. Następnie wyrabiać ręką przez ok. 10 minut lub przez 7 minut za pomocą haka miksera (na 4 poziomie). Na koniec ciasto ma być gładkie.
 3. Następnie dodawać po kawałeczku miękkie masło, cały czas wyrabiając rękami (ok. 10 minut) lub miksując hakiem (ok. 7 minut). 
Na koniec mamy otrzymać elastyczne i błyszczące ciasto, które będzie odklejało się (ześlizgiwało) z ręki i boków miski. Przykryć ściereczką i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.
4. Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią i szybko zagnieść ręką. Złączyć ciasto w jedną kulę (nie będzie sztywna), wyłożyć na blat podsypany mąką, przewrócić na drugą stronę i obtoczyć w mące (ja użyłam maty i wałka silikonowego, dzięki czemu nie musiałam podsypywać mąką). Dłońmi rozpłaszczyć ciasto na placek o grubości około 1 cm (ma nam wyjść 16 pączków), w razie potrzeby oprószyć blat i ciasto mąką, aby się nie kleiło. Szklanką, filiżanką lub obręczą (o średnicy ok. 8 cm) wyciąć pierwsze kółko. Rozpłaszczyć nieco w dłoni i na środek położyć pełną łyżeczkę marmolady. Złożyć kółko na pół, zlepić brzegi jak w pierogach, a następnie zebrać łączenie w jednym miejscu. Ulepioną w ten sposób kulkę włożyć łączeniem do dołu do papilotki. Powtórzyć z resztą ciasta. Na koniec wycinki z ciasta zebrać w jedną kulkę i też wykorzystać. 
Można pominąć nadziewanie pączków przed włożeniem do piekarnika, a zrobić to po upieczeniu  - za pomocą szprycy.
5. Papilotki z pączkami układać na blaszce z wyposażenia piekarnika z zachowaniem odstępów (zmieści się połowa pączków, resztę pieczemy w drugiej partii). Pączki odstawić na pół godziny do podrośnięcia (ciasto mniej więcej dwukrotnie zwiększy objętość).
6. Piekarnik nagrzać do 180° C (góra i dół, bez termoobiegu). Wierzch pączków posmarować roztrzepanym jajkiem i wstawić razem z blaszką do nagrzanego piekarnika (środkowa półka). Piec przez 13-15 minut (u mnie pierwsza partia bez nadzienia - 14 min., druga partia z nadzieniem - 16 min.). Od razu wyjąć z piekarnika. Studzić przez około 10 minut, następnie posypać cukrem pudrem lub polukrować. Upiec drugą partię pączków.
7. Lukier pomarańczowy: do miseczki wsypać cukier puder, dodać skórkę startą z pomarańczy, łyżeczkę soku z cytryny oraz sok z pomarańczy w takiej ilości, aby otrzymać lukier o odpowiedniej gęstości. Polukrować pączki za pomocą pędzelka silikonowego.

Ciasto można też zagnieść wieczorem, wstawić do lodówki na całą noc, a rano upiec pączki. W tym celu wyrobione ciasto przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na całą noc (ciasto najpierw urośnie, później opadnie). Rano wystarczy uformować pączki i odstawić na godzinę do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej.
Źródło: Kwestia Smaku


Komentarze

Print Friendly and PDF