Muffinki cynamonowe
Za oknem szaro, buro i ponuro, a ja już chcę prawdziwą zimę :) W oczekiwaniu na śnieg postanowiłam zrobić muffinki - bałwanki. Zarówno muffinki, jak i dekoracja są bardzo proste do wykonania. Bałwanki: wykrawamy 2 kółka z masy cukrowej i pasek na szalik. Duże kółko przylepiamy do muffinki lukrem wykonanym z cukru pudru i cytryny, małe kółko i szalik przyklejamy na wodę, pisakami spożywczymi dorysowujemy oczy, nos, usta, guziki i gotowe. Prawda, że ładnie wyglądają? :)
- 2 szklanki mąki
- pół szklanki brązowego cukru
- 1 łyżka cynamonu
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżeczka ekstraktu lub pasty z wanilii (można zastąpić ziarenkami wydrążonymi z 1 laski wanilii)
- 1 duże jajko
- 3/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju słonecznikowego
- 250 ml konfitury lub dżemu morelowego lub innego
- dodałam jeszcze pół łyżeczki imbiru mielonego
W jednej misce wymieszać suche składniki (mąka, cukier, proszek do
pieczenia, sól, przyprawy). W drugim naczyniu wymieszać jajko, mleko, olej,
ekstrakt). Mokre składniki dodać do suchych, wymieszać tylko do
połączenia się składników. Dodać konfiturę/dżem. Odrobinę wymieszać (ale
nie bardzo dokładnie). Ciasto przełożyć do formy na muffinki wyłożonej
papilotkami, nakładać do ¾ wysokości. Piec około 20-25 minut (do suchego
patyczka - może być lekko wilgotny, bo muffiny są wilgotne od
konfitury, ale nie powinnien być obklejony ciastem) w temperaturze 175
°C (piekarnik wcześniej nagrzany).
super bałwanki! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie urocze :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne bałwanki!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo mi miło, że cieszą nie tylko moje oko:)
OdpowiedzUsuń